16.02.2012: Sprawy polskie nam nie obce – Czyli o potrzebie konferencji na temat sytuacji dzieci i młodzieży po 2004 roku.
Sprawy polskie nam nie obce
Czyli o potrzebie konferencji na temat sytuacji dzieci i młodzieży w Wielkiej Brytanii po 2004 roku.
Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że sprawy polskiej emigracji nigdy nie były obojętne Polonii zamieszkałej w Wielkiej Brytanii. Jak wypowiedział się Tadeusz Stenzel – Wiceprezes Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii, od chwili kiedy powstało ZPwWB (które było koordynatorem działalności wszelakich organizacji na terenie UK), wychodzono naprzeciw problemom Polaków. Na początku była to tak zwana potocznie pierwsza emigracja, złożona z ludzi, którzy pozostali po drugiej wojnie światowej. Do końca lat 50- tych głównym celem było utrzymanie polskości, gdyż wielu Polaków miało jeszcze nadzieję na powrót do kraju. Powstało szereg organizacji zajmujących się dbałością o język i kulturę. Z nastaniem drugiego i trzeciego pokolenia, gdy raczej powrót do Polski nie brany był pod uwagę, sprawa nauki języka polskiego była już bardziej skomplikowana. Zwraca na to uwagę Andrzej Tutkaj – Wiceprezes Centralnego Koła Członków Indywidualnych Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii. Twierdzi on, że jego pokolenie zostało w pewien sposób „zaniedbane” pod względem edukacji z zakresu języka polskiego.
Wraz z kolejną falą emigracji w latach 80-tych powstały nowe problemy do rozwiązania. Porównywalne są one z emigracją po roku 2004, jednak jak podkreśla Tadeusz Stenzel, wszyscy walczyliśmy o jedną i tę samą sprawę, mieliśmy jeden wspólny cel, obalenie istniejącego systemu panującego ówcześnie w Polsce.
Po 2004 nastała nowa fala emigracji, która przyniosła ze sobą nowe wyzwania. Liczba osób przybyłych z Polski przerosła wszelakie oczekiwania. Według obliczeń Tadeusza Stenzla. do UK przybyło około 800 tysięcy Polaków. Statystycznie w porównaniu z powojenną emigracją oraz z tak zwaną emigracją solidarnościową, najnowsza emigracja jest „wielkim fenomenem” – jak określił to Andrzej Tutkaj. Obaj Panowie są zgodni co do zmieniających się potrzeb oraz problemów Polaków osiadłych na wyspie. Początkowo dużym problemem była bezdomność naszych rodaków koczujących na Victorii. Ważną rzeczą było również uświadamianie praw i zasad funkcjonowania w Zjednoczonym Królestwie.
Ogromna liczba dzieci, które przybyły do Wielkiej Brytanii wraz z rodzicami, oraz narodzonych w UK, uświadomiła potrzebę zastanowienia się nad przyszłością najmłodszego pokolenia dorastającego i wychowującego się w Wielkiej Brytanii.
Z tej to potrzeby narodził się pomysł konferencji, zorganizowanej przy współpracy Zakładu Badań nad Emigracją Polskiego Uniwersytetu na Obczyźnie, w którą wielki dorobek naukowy i organizacyjny włożyła Pani Doktor Joanna Pylat
Konferencja odbędzie się:
25 lutego 2012 w sali malinowej POSK w Londynie, na temat „Sytuacja dzieci i młodzieży polskiej w Wielkiej Brytanii po 2004 roku – Analiza i Przewidywania”.
Prof. Włodzimierz Mier - Jędrzejewicz, Prezes Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii za główny cel konferencji uważa uświadomienie społeczności polskiej i polonijnej narastającej potrzeby edukacji najmłodszego pokolenia. Głównym zadaniem jest ustalenie liczebności dzieci, które podjęły, lub w niedługim czasie podejmą naukę szkolną. Celem szczegółowym pierwszej konferencji jest również usystematyzowanie wiedzy na temat danych dotyczących obywateli polskich z uwzględnieniem grup wiekowych, w szczególności dzieci i młodzieży.
Włodzimierz Mier – Jędrzejewicz podkreśla, że przedsięwzięcie ma charakter cyklu projektu naukowego, mającego na celu określenie przyszłego programu dotyczącego życia i rozwoju Polaków w Wielkiej Brytanii.
Wiceprezes Zjednoczenia Polskiego w Wielkiej Brytanii Tadeusz Stenzel dodaje, że od pewnego czasu borykamy się z wiedzą na temat, ile dokładnie wynosi liczba polskich emigrantów? Szukamy źródeł, które niestety nie są zbyt dokładne. Istnieją tylko podstawowe analizy dotyczące między innymi ilości przylotów, wydanych paszportów itp. Ważne jest, podkreśla dalej Tadeusz Stenzel, dość szczegółowe badanie statystyczne oraz zdobycie konkretnych danych, szczególnie dotyczących dzieci i młodzieży. W ostatnim okresie wyłonił się bowiem problem odpowiedniej ilości miejsc w polskich ośrodkach edukacyjnych. W przyszłości deficyt ten, bez podjęcia odpowiednich zabiegów zdecydowanie wzrośnie. Dlatego bardzo ważnym aspektem będzie skupienie nad wspólnym tematem wszystkich zainteresowanych losem i edukacją Polaków. Warto również zastanowić się już dziś i podjąć próbę odpowiedzi na pytanie, jakie będzie zapotrzebowanie w przyszłości na wykwalifikowanych nauczycieli i kto będzie finansował system edukacyjny w szkołach?
Jak zauważa Andrzej Tutkaj, nie jest możliwe rozwiązanie wszystkich problemów na nadchodzącej konferencji, jednak liczy on, że owa konferencja stanie się impulsem do działania władz Rzeczypospolitej Polskiej oraz polskich środowisk społecznych. Andrzej Tutkaj zdecydowanie stoi na stanowisku aby nie zatracać dziedzictwa podjętego kiedyś przez „naszych ojców”, ale nie należy również bać się nowych rozwiązań i przedsięwzięć, które mogą przynieść korzystny efekt w przyszłości.
Podsumowując argumenty przytoczone przez inicjatorów konferencji, dochodzimy do wniosku, o potrzebie przewidywania nowych wyzwań, które będą stały przed polską społecznością w Wielkiej Brytanii w przyszłości. Przytaczając słowa organizatorów „Nikt nie zatrzyma bowiem współczesnych procesów cywilizacyjnych związanych z falą emigracyjną Polaków. Zatem szeroka refleksja społeczna wydaje się potrzebą chwili”.
Podjęty na obecną chwilę wysiłek z pewnością pomoże uniknąć w przyszłości wielu błędów i nakreśli nowe twórcze rozwiązania. Z całą pewnością konferencja wychodzi naprzeciw potrzebie dbałości o polską kulturę i oświatę.
Joanna Rachwał