27.06.2010: Brytyjski kryzys szkodzi również nam
W ramach regularnych spotkań “Czwartek 4U”, prelegent przedstawił analizę obecnej sytuacji gospodarki brytyjskiej oraz jaki będzie ona miała wpływ na sytuację Polaków, którzy teraz mieszkają i pracują na Wyspach.
Krzysztof Trepczyński omówił zjawisko gigantycznego długu publicznego, wynoszącego dzisiaj 903 miliardy funtów oraz plany jego redukcji przez nowy rząd Davida Camerona. Między innymi zaplanowano ogromne cięcia w niektórych resortach oraz podwyższenie stawki VAT do 20 procent.
Dowiedzieliśmy się również, że kryzys w brytyjskiej gospodarce może doprowadzić do pogorszenia sytuacji niektórych Polaków, zwłaszcza pracujących w tych sektorach, gdzie przewidywana jest redukcja pracowników. Realne zagrożenie istnieje w zakładach, w których nie ma zabezpieczenia w postaci silnych związków zawodowych. To właśnie tam Polacy mogą być pierwszymi do zwolnienia.
Minister Trepczyński zwrócił uwagę, iż znacznie mniej Polaków przyjeżdża teraz na Wyspy, co potwierdza spadek o 20 procent transferów pieniędzy z Wielkiej Brytanii do Polski między rokiem 2008, a 2009. Ta statystyka może być jednak częściowo wytłumaczona przez fakt, że w niektórych przypadkach całe rodziny przeprowadziły się do Wielkiej Brytanii i nie ma już potrzeby przesyłania pieniędzy.
Po wykładzie odbyła się bardzo ciekawa i merytoryczna dyskusja, m.in. na temat błędnych prognoz dotyczących wzrostu gospodarczego w Polsce oraz zaniechania niektórych inwestycji w rejonie Wrocławia z powodu braku odpowiedniej kadry pracowniczej.
Andrzej Tutkaj